paź 04 2004

rozkminka na temat picia wódki


Komentarze: 4

Szklanka wódki (250 g) zabija okolo 1000-2000 komórek nerwowych w naszym mózgu. Komórki nerwowe sie nie regeneruja. Ludzki mózg sklada sie z okolo 3 miliardów komórek nerwowych, z czego uzywamy na co dzien okolo 10% z nich. Zatem okolo 2,7 miliarda komórek sa nie potrzebne. Szklanka wódki zabija 1000 komórek nerwowych. Czlowiek moze bez obawy o swoje zdrowie wypic 2 700 000 szklanek wódki.
Przeliczamy: 1 butelka (750 g) = 3 szklanki,
zatem 2 700 000/3 = 900 000 butelek. Zakladajac, ze maksymalny wiek przecietnego alkoholika wynosi 55 lat, a zaczyna on pic, powiedzmy majac 15 lat, to mamy 40 lat stazu. Przeliczamy lata na dni: 40 * 365 = 14600 dni picia. Jezeli mozemy wypic 1 080 000 butelek bez obawy o nasze komórki nerwowe to: 900000/14600 = 62 butelki wódki dziennie. Wniosek: Aby umrzec z braku komórek nerwowych musielibysmy pic po 20 butelek wódki na sniadanie, 20 na obiad i 30 na kolacje....
-> podaj dalej, zeby ludzie nie zyli w nieswiadomosci...
Ja nie podalem dalej w klasyczny lancuszkowy sposob ale tak tez ludzie to prxzeczytaja

Jak prosieś Miśkoff podaem dalej.

kotek_marek : :
no
05 listopada 2004, 15:48
no, tylko, że jak zabijesz tyle a tyle komórk, to umrzesz. ale jak zabijesz ich nawet mniej, to zachorujesz, nie będziesz wiedział co się dzieje, będziesz żył jak roślinka z to co się stanie z wątrobą, żołądkiem, nerkami i sercem, to inna sprawa ..........
arnoldina
24 października 2004, 14:05
jaki z tego wniosek?? Nie tak łatwo sie zabić wódką....Lepszy sposób na śmierć to rzucić sie pod samochód, choc też jest sznsa, ze przeżyjesz:))
24 października 2004, 14:05
Siemka Kamil :)) Pewnie mnie nie pamiętasz no ale cóż - mam nadziję, że może się domyślisz kim jestem... Tak ogólnie to twój blog nie przypadł mi do gustu - dlatego moja rada - zmień go szybko!! Dodaj jakieś fajniutie notki, które mogłabym komentować :))))))))))))))))
miskoff
04 października 2004, 20:43
Dzieks:)))

Dodaj komentarz